środa, 19 grudnia 2012

Już jestem!

Tak długo nie pisałam...
Nie miałam internetu, ale już jest ok:).
Gdyby nie to co się wydarzyło mówiłabym, że jeszcze 1.5 miesiąca i będę miała psa, ale... 
... niestety nie. Wiecie dlaczego? Ja wiem! 
Od 7 grudnia mam psa. Rodziców udało mi się przekonać, a że nie mogłam usiąść do komputera pisze o tym teraz. 
Moja sunia nazywa się Kama, ma około 5 lat. Jest cudowna. Nic nie gryzie, rozumie na miejsce. Nie rzuca się do mojego brata (brat-5miesięcy). Umie ładnie chodzić na smyczy itd, a w schronisku była ponad 2 lata..  Jest strasznie wybredna:D Nie zje byle czego. Zaraz dam zdjęcia ze schroniska (film) i teraz z domu. Przygotujcie się na dawkę zdjęć.

Przed:
I w domu:












Większość niewyraźna, ale ciągle się rusza:P

I Wesołych Świąt

2 komentarze:

  1. Śliczna sunia! Bardzo podobna do psa mojej koleżanki :) Również życzymy wesołych świąt i zapraszamy do siebie
    http://tacokochadextera.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A i bardzo dobrze ,że zaadoptowałaś psiaka ze schroniska
      Jeżeli nie zależało ci na rodowodzie.Oglądając filmik aż łza się kręci w oku jak przez nieodpowiedzialnych właścicieli psy tam cierpią i tęsknią za normalnym domem i kochającą go rodziną..

      Usuń