Jak wasze zwierzaki reagują na strzelanie?
Kama się nie bała, ale jak wracałyśmy ze spaceru to jacyś ludzie niedaleko nas wystrzelili petardę i teraz się boi:(
Napewno teraz nikt nas nie przeczyta, bo się szykujecie na imprezy, nie?
No ja pochwale się (albo nie?), że dzisiaj Kamę spuściłam poraz pierwszy ze smyczy i nie uciekła:)
A i z socjalizacją z innymi psami już idzie lepiej:) Dzisiaj bawiła się z psem cioci- Milko (mieszańcem haszczaka) i nie warczała tylko się ganiały:) Ale druga ciocia przyszła ze spanielkiem, którego pilnuje koleżance i niestety Kama na początku się na niego rzucała, ale potem dała sobie spokój i było dobrze:)
To ten spanielek. Nazywa się Najt (night) od teo, że jest czarny:
Teraz troche zdjęć Kamy:
