Ale zanim zdjęcia, to może czas pomyśleć o zmianie adresu?
No, bo przecież w oczekiwaniu na psa jest już dawno nieaktualne.
Ale to może później.
Pamiętacie jak pisałam, że psiaka będę miała dopiero na ferie? Czyli to by było dopiero teraz a Kamę mam już prawie 2 miesiące. Nie wyobrażam sobie tego, że przez te wszystkie mrozy musiała by siedzieć w schronisku... Szkoda mi innych psów, ale wszystkim nie pomogę. Jak ktoś mądry powiedział:
Adoptując psa nie zmienisz całego świata, ale zmieni się świat tego psa.
No to teraz zdjęcia:
Większość zdjęć jest takich bez sensu, ale co tam:D
Pozdrawiam.
Fajne zdjęcia ;D
OdpowiedzUsuńTeż chcę pomagać psom ze schroniska, ale niestety nie mogę adoptować.
Pozdrawiam :)
Mi też szkoda psów ze schroniska. I nie zmieniaj adresu, bo już w przeglądarkę wklepalam adres ;D
OdpowiedzUsuńPozdrawiamy ;) !
P.S - Zapraszamy do nas na bloga, na konkurs :) !
Fakt,szkoda wszystkich psiaczków w tych schroniskach.Ja sobie postanowiłam,że gdy dorosnę adoptuje ze schroniska jednego lub dwa pieski :) Zdjęcia są bardzo fajne i moim zdaniem mają sens
OdpowiedzUsuń