A, że babcia podwórko ma duże i fajne, a ciocia i Milka mieszkają w sąsiednim bloku to codziennie rano chodziłyśmy rano na 1.5 godzinny spacer do parku,a potem na podwórku jeszcze zabawa.
Kama mimo wieku momentami bawiła się jak szczeniak.
Mam parę filmów, a zdjęć żadnych.
Cioł ze mnie jak nie wiem. Tyle spacerów, a zdjęć wogóle.
Ta moja głupota.
Na podwórku poznałyśmy kilka nowych psiaków m.in Melę i Borysa.
Niestety Melka strasznie bała się Kamy, ale dzisiaj się odważyła:-) I się powąchały.
Wczorajszego ranka Kama zakopała piłeczkę (tą z Hannah Montana) na dworze.
Tak słodko noskiem:D
Podniecam się, ale jeszcze tego nie widziałam
. No to filmy:
Zignorujcie rozmowy. Najlepiej przy wyłączonych głośnikach:D Chyba w pierwszym filmie jest to ŻRE! Chodzi o to, że ona ciągle coś je!
Wydaje mi się, że kiedyś się błąkała bo skacze na każdy śmietnik. Ale oduczymy się tego.
Kama powoli zaczyna rozumieć stój!
A inna sprawa to to, że ferie już się kończą i notki pojawiać się będą raz w tygodniu.
Chociaż i tak w ferie pojawiać miały się częściej, ale u mnie to tak zawsze jest :/.
To chyba wszystko, więc pozdrawiamy:)
P.S Brązowy piesek to Milka a tutaj jej blog : http://mila-tosia-lola.blogspot.com/
Ja ostatnio się rozleniłam z rana. Nie wiem czemu. Choć jak nie wstaję, to Rufi nie daje za wygraną i tak muszę wstać czy chcę, czy nie :P
OdpowiedzUsuńOj, to ćwiczcie, bo widać, że Kama lubi jeść znalezione rzeczy...
Pozdrawiamy :)!
Super filmiki, słodkie psiaki!
OdpowiedzUsuńNa Milki blog wchodziłam :-)
Pozdrawiam.